Balerinki swój renesans przeżyły kilka lat temu i wciąż występują w wiosennych i letnich kolekcjach projektantów obuwia, którzy upiększają je coraz to nowszymi i ciekawszymi aplikacjami. Aplikacje mogą być wykonane z tego samego materiału co reszta buta, mogą również być sztuczne, na przykład imitujące prawdziwy kwiatek.
Podstawowy fason jednak się nie zmienia. Nadal są to płaskie, lekkie buty o zaokrąglonych noskach, które pozwalają czuć się swobodnie i które nadają każdej kobiecie dziewczęcego uroku. Balerinki wylansowała Audrey Hepburn, wyglądając w płaskich bucikach, szerokiej spódnicy i bluzce z apaszką absolutnie uroczo. Współcześnie pojawiają się również wersje balerinek na lekkim obcasie, ale największym powodzeniem cieszą się fasony klasyczne.
Balerinki można nosić praktycznie do wszystkiego, może poza sukniami balowymi. Bardzo ładnie prezentują się z rybaczkami lub spodniami o długości 7/8. Natomiast w zestawie z letnią sukienką stworzą bardzo dziewczęcą kompozycję właśnie w stylu Audrey Hepburn. W chłodniejszy dzień w zestawie z krótką trapezową spódniczką, koszulową bluzką i podkolanówkami stworzą bardzo urokliwy look. [patrz też: celebrytki yes, zdrowotne obuwie, tabela rozmiarów koszul męskich ]
[więcej w: wypożyczalnia samochodów gdańsk lotnisko, fitamina, pompy lakiernicze ]
[patrz też: ryłko sukienki, andypola buty damskie, ryłko tabela rozmiarów ]